Siemanko,
Dzisiejszy artykuł ma nakreślić Wam jak w prosty sposób przygotować się na pierwsze wyjście / szkolenie splitboardowe, które zdecydowanie różni się od standardowego wyposażenia snowboardzisty. Oczywiście, że każdy w tym pierwszym momencie chce pokazać się z jak najlepszej strony i zabiera ze sobą wszystko co udało mu się kupić w sklepach snowboardowych i alpinistycznych ;P. Taka sytuacja w odróżnieniu od wyjazdu na deskę, gdzie korzystamy z hotelu, autokaru, samochodu i wyciągów diametralnie zmienia sytuację co skutkuje obciążeniem na waszych plecach, po pierwsze. A po drugie odzież, która w tradycyjnych warunkach się sprawdza bo trochę grzeje, trochę wentyluje i o wadze nie myślimy a jeszcze ładnie wygląda to zupełnie zaczyna nam przeszkadzać w trakcie wycieczki splitboardowej :(.
Otóż ze SPLITBOARDEM czy SKITOURINGIEM jest troszkę jak z lekką atletyką a troszkę jak z alpinizmem – WAGA po pierwsze, – WŁAŚCIWOŚCI po drugie, – RZECZY NIEZBĘDNE po trzecie.
* WAGA – musimy pamiętać, że w tym wydaniu snowboardingu nie korzystamy z wyciągów ani skuterów czy innych wspomagaczy a wszystko co chcemy ze sobą zabrać zawiśnie na waszych plecach i będzie tam przez długie godziny wspinaczki. Każdy GRAM (dosłownie gram) po każdej godzinie wspinaczki robi się cięższy razy dwa i często ten nadmiar gadżetów okazuje się zupełnie nie potrzebny a na drugi dzień już nawet nie przychodzi wam na myśl, żeby go szukać gdzieś na dnie plecaka i wyciągać w warunkach kiedy wiatr zabiera wam rękawiczki a temperatura odczuwalna okazuje się o wiele niższa niż podają w prognozie ;). UWIERZCIE NA SŁOWO – zabieramy tylko to co konieczne:

– buty snowboardowe
– splitboard / kije / raczki / harszle / czekan (w zależności od terenu)
– lekki kask / okulary / gogle

* WŁAŚCIWOŚCI – na podejściach człowiekowi jest bardzo ciepło i wydaje się, że mógłby się rozebrać do naga czasami. I faktycznie tak czasami jest, zanim nie wyjdziemy powyżej korony drzew i otwartą przestrzeń. Wystarczy zatrzymać się na chwilkę (dosłownie) a całe ciepło z was ujdzie jak powietrze z przebitej opony co świadczy o złej izolacji ciała. Zasada na „cebulkę” tutaj ma znaczenie ale raczej zwracając uwagę na jakość rzeczy, którą chcemy zabrać (rzeczy, które pochłaniają i oddają wilgoć; grzeją i utrzymują w napięciu mięśnie; chronią przed wiatrem, śniegiem czy deszczem):

– czapeczka termo / opaska / komin
– skarpety termiczne
– rękawice (2 pary, cienkie i grube)
– bielizna termiczna (warto dwie koszulki)
– softshell / polarek / docieplacz
– primaloft (kurteczka)
– spodnie i kurta GORE TEX
– rzeczy na przebranie jeżeli planujecie stacjonować na noc w schroniskach (ogranicz się do minimum)

* RZECZY NIEZBĘDNE – to rzeczy, które powinny znaleźć się w waszym plecaku w trackie wycieczki splitboardowej. W zależności od długości wycieczki i miejsca, do którego się wybieracie. Niezbędne rzeczy to te, które faktycznie są lub mogą być użyte na bieżąco lub w sytuacji losowej:
– plecak (Max do 35 litrów), opcjonalnie ABS
– zestaw abc lawinowy (detektor – przy ciele, łopata, sonda)
– APTECZKA (podstawowe leki również, przeciw bólowe, przeciw zapalne, przeciw biegunce lub wymiotom, antybiotyk – po konsultacji z lekarzem)
– termos z ciepłą wodą / izotonikiem / herbatą (nie za duży)
– batony proteinowe / przekąska
– zapałki / zapalniczka
– opcjonalnie 10-15 metrów liny (lekkiej, nie za grubej) – w zależności od zaplanowanego terenu
– zapasowe baterie do detektorów
– latarka / czołówka
– mapa topograficzna terenu
– kompas / linijka / ołówek
– nóż / niezbędnik (z opcją nożyczek, śrubokręta, etc)
– telefon / ew. telef.satelitarny (w zależności od miejsca)
– dobry krem z UV
uprząż alpinistyczna (opcjonalnie w zależności od stopnia trudności)
 W zależności od długości wyprawy i lokalizacji jak również opcji noclegowych do takiej wyprawy mogą dojść rzeczy dodatkowe tj: namiot, śpiwór, docieplacze, kuchenka na kartusze i kociołkiem na wode lub inne posiłki w płynie. Oczywiście zawsze robimy rozpoznanie i „check liste” przed wyprawą, żeby nie zabierać nadmiaru. Jeżeli nasza wycieczka jest jedno dniowa to ograniczam się tylko do tego co mam na sobie + abc. Do każdego dnia i opcji nie wracania do miejsca zamieszkania dopasowuję swój asortyment.

Życzę Wam udanych wypraw czy wycieczek SPLITBOARDOWYCH i pamiętajcie, że szkolenia lawinowe i alpinistyczne są bardzo rozwijające i dające nam wszystkim większe poczucie bezpieczeństwa dla Nas i dla osób, które ze sobą zabieramy.

Pozdrawiam
POTAS